Dzisiaj od rana poszłyśmy do przyjaciółki mieszkającej niedaleko, która posiada beagl'a Tekile. Ruda i Teki bawiły się z godzinkę. Pies myśliwy tj. Teki biega tak szybko, że mojego malca nie mogła dogonić xd Myśliwiec :D
Po 16 pojechałyśmy do siostry, która śpi dziś u ciotki w mieszkaniu, a nie chciała być sama. Ze względu na jutrzejsze spotkanie psów musiałam zabrać rudą. Ciotka ma dwa koty, które zawsze do nas w gości przyjeżdżały, a tera to my do nich :D. Schejra z kotami dobrze się dogaduje, pomijając, że chciała wyjeść im jedzenie ale ciii . :D
Fotki z nocki niestety nie mam, iż zapomniałam jej zrobić :/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz