niedziela, 9 grudnia 2012

Śniegowo 2012

 Wyszłam dziś z rudą na spacer po polach, ona jakby pierwszy raz śnieg na oczy widziała; biegała, jadła, gryzła, łapała wszystko jak mały szczeniak. Idziemy sobie ładnie się odwołuje, widzimy rowerzysta o.O jej zmora, zazwyczaj łapie rowerzystów za nogi, ale teraz jedna korekta i nic. Potem idziemy jakieś dziadki na spacerze, też ładnie przeszła, jak widać zaczyna rozumieć co to "normalny" spacer. Potem spotkałyśmy dwa psy, które zapraszała do zabawy, jednak bawić się nie mogła, gdyż psy były za ogrodzeniem i zapewne nie znają czegoś takiego jak spacer..






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz