środa, 2 stycznia 2013

Nowa zabaweczka rudej :)

 W końcu mi się przypomniało i zakupiłam rudej zaległy wigilijny prezent, który oczywiście pokochała <3

A tak nic ciekawego... może poza zepsuciem suszarki na basenie <?> xd

K:susz te włosy szybciej!!
J: nie poganiaj mnie!! ja dobrze wiem co robię!!
<trzask łamanej suszarki>
K: no właśnie widzę
J: cicho, zwiewamy zanim ktoś się zorientuje.






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz